Kiedy w końcu wszyscy sobie poszli , porozmawiali jeszcze trochę i się roszeszli . Tora dowiedziała się że Taka nie ma dziewczyny ( na szczęście ! ) , uwielbia pisać piosenki , zwłaszcza takie o charakterze depresyjnym ( chyba już to zauważyła ... ) i nie lubi truskawek . Jak do cholery można nie lubić truskawek ? Przecież są zajebiste . ' Kurwa mać ' zaklęła pod nosem, kiedy zanurzona w myślach o nim już po raz kolejny potknęła się o kamień i wyjebała . Wreszcie trafiła do domu . Szybki prysznic , i do laptopa posprawdzać newsy i posłuchac muzyki . Z piętnaście zaproszeń na facebooku . Połowę osób kojarzyła tylko z widzenia , a z drugą zamieniła może słowo lub dwa . I 1 nowy komentarz pod zdjęciem z nią . Od Rukiego ! ' Ślicznie wyszłaś ' . Taa , chyba za drzwii . Zarumieniła się . Nieczęsto ktoś prawił jej komplementy . Dobrze że tego nie widział . O dziwo , był jeszcze online ! I to jeszcze sam zaczął rozmowę na czacie !
No no .
- Hejka ! Jak się masz ?
- Jakoś leci . Co u cb ?
- A dobrze dobrze , dziękować . Jak tam wrażenia po pierwszym dniu w szkole ?
- A jakieś takie nijakie . Poznałam może z 3 inteligentnych ludzi , których imion niestety nie znam :/
- A ja ? Nie jestem inteligentny ? *foch*
-No to 4 . Pasi ? :D Co sądzisz o kolczyku w wardze ?
- Ale u kogo ? A co ostatniego pytania , tak , pasi :)
- No chyba u mnie , no nie ? Ale musiałabym się jeszcze matki spytać . Ona pewnie nie pozwoli , więc ojca .
- Wyglądałabyś zajebiście ! Ale czemu mama ci nie pozwoli ?
- Taka już jest . Stwierdzi , że ludzie kiedy spojrzą się na mnie , stwierdzą że to ona jest złą matką . Gdy ja będę miała dzieci , pozwolę im wyglądać jak będą chciały .
- A z kim masz zamiar je mieć ? ^^
- Posuwasz się za daleko . To jest już moja prywatna sprawa .
-Masz rację , przepraszam . O ! Mam pomysł !
- Jaki ? Tylko coś niezbyt odwalonego .
-Może byś do mnie wpadła , co ? Chłopaki dziś przyjeżdzają .
- Serio mówisz ? Niewiem czy się wyrobię ..
Oczywiście że się wyrobię tylko zgrywam kokietkę . Szansa życia ! Nie dość , że Ruki , to jeszcze cała reszta zespołu ! Bez jaj ! Musi to wyglądać naturalnie .
-Obyś się wyrobiła ! O 19:00 u mnie. - podał jej adres - Do zobaczenia !
Wylogowała się . Ufff ! Już myślała że nie wytrzyma nadmiaru szczęścia . *tańczy taniec szczęścia*
-Która godzina ? - powiedziała do samej siebie , jednocześnie spoglądając na zegarek . No nie , analogowy ! Wyjęla komórke i spojrzała na zegarek tam . 17:42 . Jeszcze z godzina i dziesięć minut do wyjścia ! A musiała się jakoś ubrać , umalować , uczesać - to mogło zająć trochę czasu . W końcu po godzinie przygotowań na głowie miała delikatne loki , naokoło oczu czarną kredkę , dżinsy i przydługi t-shirt . Ale wszystko oczywiście tak , aby nie było że starała się wypaść najlepiej , tylko jakby włożyła na siebie przypadkowe ubrania . Ale było ładnie i tak i tak . Za dwadzieścia siódma !
- Mamuś wychodzę ! - krzyknęła i wyszła . Jakieśtam pozostałości lata jeszcze były . Słoneczko przygrzewało , a ona w swoich czerwonych trampkach przemierzała ulice w poszukiwaniu domu z turkusowymi dzrzwiami . Po dziesięciu minutach marszu zobaczyła ładną , pomalowany na beżowo domek jednorodzinny , z turkusowymi drzwiami i złotą klameczką . Wszystko ze sobą współgrało . Zapukała 2 razy z rzędu . Odczekała 8 sekund i zapukała jeszcze raz , tak samo . Oczekiwała .....
Musisz kończyć w takim momencie...? ;d
OdpowiedzUsuń